poniedziałek, 15 czerwca 2015

Reaktywacja!


W sobotę przypadkiem natknęłam się na ostatnią notkę.Tak się składa że w piątek ruszamy do Gdyni, więc minął dokładnie rok od ostatniego wpisu..
Jaki był ten rok? Chyba najlepszy w moim życiu..
Nie dam rady nadrobić tego czasu,ale chociaż przywołam najważniejsze wydarzenia <3
Ostrzegam..Notka będzie przydługa, tylko dla wytrwałych :P
LIPIEC 2014
Pierwszy tydzień wakacji minął nam na ładowaniu akumulatorów:
fot.Marcelina Zielińska
No i oczywiście na pakowaniu.Fotka bardzo sentymentalna, ale nie czas na takie historie.W okolicach 10 lipca (cięzko pamiętać daty dzienne) wybraliśmy się ok 100km za Warszawę na działeczkę do malutkiej miejscowości-Żarnówka.Myślałam że to ja mieszkam na totalnej wiosze.. Myliłam się :P Dziesięć dni spacerowania, grillowania, frizbowania, sztuczkowania, wodowania  i opalania..totalny chill <3 Całą trójką byliśmy przeszczęśliwi mogąc spędzić ten czas w gronie przyjaciół <3 Dużo mogłabym opowiadać, bo był to niezwykły czas, ale musicie nacieszyć się foteczkami :D Głównie Merci, w końcu była jeszcze mała i słodka..Najbardziej jak sikała na łóżko i zjadała wszystko, a na działce zrobiła sobie wyspę skarbów gdzie znosiła dosłownie wszystko..by w spokoju to skonsumować <3 


 Alka artystka :D 
 Fotki na wschód słońca <3 
 Wieczory

 Moje małe najkochańsze dzieciąteczko <3 
Nawet filmik nie oddaje tych terenów:
https://www.youtube.com/watch?v=3PjR_kKKeNg
Wróciliśmy do domu na trzy dni i nadszedł czas na całkowicie spontaniczny wyjazd na DCDC Sopot :) Kolejny dzień pełen wrażeń.Mieliśmy okazję spotkać się z rodzinką i dawno niewdzianymi znajomymi <3 fot.Maciej Osyda,Aleksandra Majka
 








Wróciliśmy i walizka na obóz czekała <3 Kolejny cal podróży- Annówka i lot w kosmos!
Cudowne 5dni, treningów, wodowania i super zabawy <3
A po powrocie..Był już sierpień :( Co oznaczało że ponad połowa wakacji już za nami.





 Filmiczek Fidusiowy z obozu: https://www.youtube.com/watch?v=Rous6isR3nk
SIERPIEŃ:
Po obozie ruszyliśmy w pierwszy trip za granicę w tym składzie <3 A mianowicie do Wilna! pieski świetnie odnalazły się w wielkim mieście, zwiedzały z nami i przewodnikiem miasto, jeździły taksówkami..Cud miód i orzeszki :* Również niezapomniany dla nas czas, nie zapominając że zapomniałam wziąć karmy dla psów i dopiero przed granicą przypomniało mi się, a miał to być na prawdę długi wyjazd po z powrotem mieliśmy zostać w Rynie na Mazurach.
Litwa:

Z drodze na Mazury zahaczyliśmy jeszcze o Troki, mam wrażenie że moje psy były tam największą atrakcją :D Następnie spędziliśmy cały tydzień w Rynie, o czym też dużo moge opowiadać. Agilitki,spacerki, wodowanie <3 Za szybko zleciało jak zwykle.Z całą pewnością mogę powiedzieć że Ryn był najlepszym punktem naszego maratonu wyjazdowego.Skoki z psami z pomostu..Agility o 22 i cały tor dla siebie..Miasto nocą z psami i bez nich <3 Czwarte wakacje z rzędu w Rynie i już nie wyobrażam sobie inaczej, ale pierwsze z Mersiczką.Nie wspominając o tym że zrobiła sobie "chrzest" wskakując o północy z pomostu do portu :D









Pięć dni później wybrałyśmy się do Sopotu na Baltic Open Agility, fotek z plażowania brak jedynie te z zawodów :D
Zawody szczęśliwe <3 fot.Aleksandra Klimkowska


FIDEK: https://www.youtube.com/watch?v=ycX8uZEuIBA
Został nam tydzień wakacji :( Czas na DCDC Warszawa.W piątek od rana ruszyliśmy w ostatni wakacyjny trip, było jednak nie mniej cudownie :D Spotkaliśmy sie z różnymi znajomymi..Tymi których widzimy co dwa miesiące i tymi których widzimy raz na 3 lata <3 


Skończyły nam się wakacje,które wspominam bardzo miło do dziś.Mam nadzieję że tegoroczne będą chociaż w połowie tak dobre..Wysoki poziom zarzuciliśmy sobie.A po wakacjach czas do szkoły..Nie wiem co mnie bardziej zmęczyło..Wakacje czy szkoła? :D Daliśmy radę.Wrzesień,październik,listopad spędziliśmy na regenerowaniu sił.Trudno było mi pogodzić wyjazdy i przyjemności ze szkołą.W między czasie Merci stuknęło pół roczku - https://www.youtube.com/watch?v=qgoxl1l22g0 Zapraszam! :)
PAŹDZIERNIK
Jedne zawody w październiku i ostatnie w klasie zero,jak zwykle świetna organizacja i towarzystwo.W tym(tamtym) sezonie udało nam się być na wszystkich zawodach z cyklu Bursztynowego Psa!
https://www.youtube.com/watch?v=kgP7ySFysNo

GRUDZIEŃ
W grudniu fantastyczne święta z rodzinką, nawet troszkę śniegu było <3 A szczeniaczek coraz większy..







Dopiero w grudniu,mimo że nic na to nie wskazywało wybraliśmy się na sylwestrowe seminarium z Iwoną Gołąb do Annówki <3 Dużo wiedzy,miłe towarzystwo i pyszne jedzonko.Najlepiej zakończony i zarazem rozpoczęty rok!Oby więcej takich.Było to pierwsze semi w którym Mersiczka brała udział..Totalna dzikość we wszystkim co robiłyśmy.Po semi zostałyśmy jeszcze na kilka dni, żeby odciąć się od świata i trochę odpocząć, ale wszystko co dobre kiedyś się kończy..Fotek niestety mało.

STYCZEŃ
W drugiej połowie stycznia wybraliśmy się na zawody do Bydgoszczy!
Był to nasz debiut w A1, zakładałam żeby nie zaliczyć 6 DISów i to nam się udało.Zawsze lubię stawiać sobie małe cele niż potem przeżywać rozczarowanie.Po całych dwóch dniach mogłam powiedzieć,było fajnie Fido biegał, ale w sobote nie mogłam przeżyć tyczek które zostały skoszone w rażącej ilości, ale tempo było..zacne <3 Wrzucam filmik! Były to zawody dzięki którym poznałam kolejne pozytywne osoby - Dzięki :*
https://www.youtube.com/watch?v=mvqPeCrCOII
Zaczynamy odliczanie do ferii i obozu z Moniką Rylską!
LUTY:
Obóz z Monią  Annówce! 






Dużo pozytywnej energii i sporo informacji i mieliśmy przyjemność pobiegać zarówno na hali jak i na trawce! <3 Obóz  oczywiście w miłym towarzystwie!Nawet ostry mróz nie popsuł nam zabawy!Fido nie ma ani jednej fotki z tego obozu, właśnie zdałam sobie z tego sprawę. Merci na poważnie zaczyna agilitować, więc trzeba to uwiecznić. <3 Na obozie zrodził się dziki plan, żeby jechać na zawody do Wrocławia..drugi koniec Polski..Wyzwanie?
MARZEC
14marca dzień przed roczkiem Merci wybrałyśmy się nad morze do Karoliny i Avicza (półsiostra Merci) A potem poszłyśmy na spacer z Kasią i bandą borderów, żeby uczcić roczek naszych dziewczynek.Bardzo udany i aktywny dzień! Podróż PKSem nad morze wcześnie rano i powrót wieczorem, spacer po plaży i polach, wspólne szaleństwa i niezapomniana jazda komunikacją :D






                                                                   fot.Kasia Jakubczyk











15 marca - Pierwsze urodzinki Mersiczki z tej okazji filmiczek!
https://www.youtube.com/watch?v=NjmeB0j1-lc
Kolejny weekend pojechałysmy do Wrocławia, bo Marta lubi wyzwania :D Zawody genialne!Super organizacja i miejsce! Fiduś dawał radę, mniej tyczek poleciało, więcej stref ale tempo <3 No i zwiedziliśmy trochę Wrocławia Filmik z zawodów: 
https://www.youtube.com/watch?v=E_henbSyCRQ
KWIECIEŃ:
1 kwietnia Fiduś skończył 5latek! O tym jak bardzo zmienił moje życie i ile mi dał na naszym fanpejdżu: Fido i Merci
18kwietnia zaczynamy ostry sezon :D Kierunek Gdynia!



Następnie niecały tydzień później Annówka i seminarium z FREEXAMI i Annówka Cup<3
Najlepszy czas, najlepsi ludzi, najlepsze piesełki!Pierwsze zawody treningowe z Merci i piękna gleba(przez tydzień nie mogłam się ruszać) :P Wykańczający, ale bardzo aktywny weekend!
fot.Emilia Chmielowiec




 Merci była znami,ale jest za szybka i nikt jej nie złapał



Filmiczek: https://www.youtube.com/watch?v=xk7whnHQyAo&feature=youtu.be
MAJ
Tydzień później rodzinny wyjazd na majówkę do Karpacza.Psy weszły z nami na Śnieżkę po czym nie były super padnięte i miały siłę broić.Weekend zdecydowanie udany, trochę odpoczynku od agility!









Nastała potrzebna wszystkim przerwa wyjazdowa!
CZERWIEC:
6/7TOP DOG Warszawa!
W poprzedni weekend kolejny trip tym razem do stolicy.Z samych zawodów i z formy Fidka jestem zadowolona, gorzej z siebie, ale pracujemy nad tym.Mimo ponad 30stopniowego upału on biegał.W niedzielę nawet przy tym myślał! Lepsze kawałki z przebiegów!
https://www.youtube.com/watch?v=_0kaZM6kJSM
Czas kończyć ten tasiemiec.Tak wyglądał nasz rok..Strasznie demotywuje pisanie takich długich notek, więc postanawiam poprawę.Więcej szczegółów na temat naszych wyjazdów znajdziecie na naszym fanpejdżu: KLIK Serdecznie zapraszamy!
Miło było powspominać ten czas, tymczasem szykujemy się na kolejne wakacje!
Merci kończy dziś 15miesięcy, całkiem poważny wiek.Mam tylko nadzieję nadzieję że ktoś to przeczyta <3 Miłego wieczorku! 

3 komentarze:

  1. Jejku, tak patrząc miesiącami można ujrzeć dopiero jak ona urosła ... gdzie to małe papi? :D Śliczna jest! <3 Rozpłynęłam się przy zdjęciu z Kali ... jaka Kali byla mała, hehe! :D Będziecie na zawodach w Gdyni? Jak tak, to daj koniecznie znać! :D

    Pozdrawiamy! :)
    Nina & Figa

    figusiowyswiat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Dopiero teraz odczytałam :) Na szczęście udało nam się złapać!
    Oj urosła ale wcale mi nie jest z tego powodu przykro :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie fajne, aktywne wakacje miałaś z psiakami:)

    OdpowiedzUsuń